#31 Tajlandia

Tajlandia jeszcze raz! Wyjechałem wczesnym rankiem… Bartas jeszcze w drodze na lotnisko, ja w pełnym ekwipunku pędzę na wylotówkę… Coś czuję, że będą przygody – stopowanie w pojedynkę różni się od tego w parze bądź w grupie. Nie mówię, że jest gorzej czy lepiej. Razem zawsze jakoś raźniej i zawsze jest się do kogo odezwać … Czytaj dalej #31 Tajlandia